Konsekwentnie
Stanowczo dopraszasz się tego,
co dostawałeś na co dzień,
Postanowione, więc nie dam.
Masz ci los, znowu ból głowy!
Nogi i ręce, żołądek
też cierpią, do tego dreszcze.
Spokojnie, zrobię ci kąpiel,
napoję sokiem z marchewki,
potem zabiorę na spacer.
Przestań się mazać, wytrzymasz!
Mdłości? Niedobory obiadek?
Popijaj wodą, nie grymaś!
Tak pragniesz, że aż drżą ręce,
najdalej za miesiąc, przysięgam,
dostaniesz co tylko zechcesz,
tymczasem wyłącznie dieta.
Komentarze (50)
Ciężka droga przed Tobą,cóż można życzyć wytrwałości:)
Powodzenia
Twarda jesteś i stanowcza
Fajny temat .
Ciekawy w temacie wiersz.
Podoba sie.:)
Pozdrawiam cieplo.
Konsekwencja zawsze precyzuje i przybliża cel :)
Filutek, tak, w tym słowie była literówka.
A przy diecie niestety też czasem mamy do czynienia z
bardzo nieprzyjemnymi objawami, ale myślę że warto.
Aniu, czy w wyrazie "przystań" nie masz literówki?
Czytając pomyślałem o morfinie, nie wiem dlaczego, ale
tak mi się skojarzyło.
Ale ja ostatnio mam kłopoty z interpretacją, więc
przepraszam, już na zapas.
Moja Teściowa, długo dostawała morfinę w trakcie
leczenia, a póżniej organizm się domagał, codziennej
dawki.
Wytrwałości i... konsekwencji. Pozdrawiam.
to niestety normalne objawy na detoksie, kiedy
organizm usuwa toksyny, za kilka dni będzie lepiej :-)
acha, ten organizm, to nie - myslalam, ze kierujesz do
siebie, przewrotnie po mesku; to wierszyk jeszcze
fajniejszy:)
wiedzialam od razu, mimo zastosowanej meskiej osoby,
ale staram sie byc delikatna wobec autorow:):)
Piękny, dobry wiersz.
Miłego wieczoru.
Pozdrawiam serdecznie:)))
Bomiś, ale peelka tak zimno do swojego organizmu
przemawia;)
Anno, nie rob z faceta krolika:)
fajny wierszyk:)
Trzeba trzymać się diety, bo inaczej nic z tego.
Anuś:)):*