Konsultacje społeczne w sprawie...

Witam niestrudzoną watahę :) Przesyłam pozdrowienia i
podziękowania wszystkim, którym zależy na utrzymaniu
Beja. Dziękuję za wsparcie i czynny udział w walce o
nasz wspólny DOM. Przybijam każdemu "piątkę" i wracam
do pracy ;)) Miłego dnia!

Dzień dobry wszystkim.
Potwierdzam wysłanie dwóch mejli do Gazety Polskiej.
Pozdrawiam serdecznie i jestem dobrej myśli.

Angel Boy, Pawle,

Jakze potrzebny jest Twoj glos w temacie. Wszyscy
czekalismy.

Pozwol, ze wyraze slowa otuchy dla Ciebie i Twoich
bliski z uwagi na sytuacje zdrowotna Taty.
Trzymajcie sie, lacze bardzo cieple zyczenia i
pozdrowienia. :)

Nic dziwnego w Twoim komentarzu na temat zamkniecia
portalu nie napisales. To temat jest dziwny.

Walczymy na wielu frontach i mamy nadzieje na
pozytywne rozwiazanie 'milczacej sytuacji'.

Dziekuje Ci za zajrzenie i wsparcie.
Pozdrawiam serdecznie. :)

Witam! Zauważyłem, że bardzo dużo się dzieje na Beju
ostatnimi czasy, natomiast nie mogłem się wcześniej
zjawić i wypowiedzieć na temat całej tej sytuacji,
gdyż u mojego taty stwierdzono złośliwy nowotwór i
załatwianie wszelkich spraw, które przyniosła dana
sytuacja nie pozwoliło mi na odpowiednie nastawienie
psychiczne, aby odnieść się do obecnej sytuacji na
Beju w sposób, w jaki chciałem się odnieść. Minęło
jednak parę tygodni i z psychicznego punktu widzenia
nieco przywyknąłem do tego, co się w moim życiu
dzieje. Tyle w ramach wstępu i usprawiedliwienia
swojego milczenia. Przejdę więc teraz do wypowiedzenia
się na temat tego, co się tutaj dzieje.

Bej jest miejscem, którego członkiem jestem od ponad
10 lat, mnóstwo osobistych doświadczeń zawarłem w
swoich utworach i nie wyobrażam sobie, że strona
miałaby przestać istnieć. Najdziwniejszym jednak jest
fakt, że nikt z włodarzy strony nawet e-mail nie
wysłał o tym, iż zamierzają usunąć cały Bej, więc jest
to poniekąd krzywdzące. Pomijając ten fakt chciałbym
się odnieść do tego, że ta strona zawiera zdecydowanie
jeden z największych kawałków historii Polskiego
Internetu, bo ile znamy stron, które po ponad 20
latach nadal są aktywne i przekazują znaczącą wartość
a nie tylko jakieś pseudo newsy i tym podobne
"klikalne" treści? Brak rentowności natomiast widać
robi swoje i to może być powód a jeśli jestem w
błędzie, to proszę mnie poprawić. W mojej opinii Bej
powinien podchodzić pod coś w stylu "Dziedzictwa
kulturowego" i być utrzymywane z podatków, skoro tak
wiele rzeczy władze potrafią wspierać finansowo a nie
przynoszą one znaczących korzyści a już na pewno nie
przynoszą w wielu przypadkach takiej wartości, jaką
przynosi sam Bej. Ilu to ludzi podniosło na duchu to,
co tutaj przeczytali? U ilu osób obudziło uśmiech lub
poruszyło serce to, co tutaj mogli przeczytać? Gdzieś
na tej stronie nadal są wiersze mojej pierwszej
dziewczyny, które dla mnie napisała, gdy byliśmy
nastolatkami i jest to jedyne miejsce, gdzie te jej
wiersze w ogóle istnieją. Ile wartościowej treści
przepadnie bezpowrotnie, gdy ktoś zdecyduje się
zamknąć stronę z całą zawartością? Jeśli o rentowność
strony chodzi, to można przecież umieścić reklamy na
stronie w miejscach, które nie zawadzają, wówczas
użytkownicy nie będą czuli natrętności reklam a strona
zacznie przynosić zyski, jeśli to jest głównym powodem
zamykania strony.

Napisałem dość długi komentarz, może on w niektórych
miejscach brzmieć dziwnie lub ktoś może odczuć, że coś
źle zrozumiałem i wypowiadam się nie do końca na
temat. Jeśli jakaś osoba będzie miała takie odczucia,
to proszę o wybaczenie i zrozumienie, że moja obecna
sytuacja życiowa może w znaczącym stopniu wpływać na
mój odbiór pewnych sytuacji. Pozdrawiam Wszystkich
Serdecznie :)

Bejowa Aleja Nieobecnych
https://wiersze.kobieta.pl/wiersze/zapalajac-swiatelko
-nieobecnym-bejowiczom-591537

Bejowa Lista Polonii
https://wiersze.kobieta.pl/wiersze/bejowa-lista-poloni
i-591705

Dzien dobry/dobry wieczor.

Witam serdecznie Drodzy!

Przede wszystkim
Pana Roberta (SzaryWilk). Pana Osoba dodaje sil.
Podparcie sie panskim Autorytetem wiele znaczy dla
ratowania Beja i wiele moze zdzialac.
Dziekuje i pozdrawiam serdecznie. :)

Dorote (DoroteK), wspaniale Ciebie widziec pod
"Konsultacjami".
Pozdrawiam cieplo.:)

Marie (mariat), jestes kronikarka, jedyna w swoim
rodzaju, tak jak w zabawie "Chrzciny".
Przyblizylas nieznana dla wielu z nas historie
portalu.
Dzieki Ci Wielkie. :)

Urszule (JoViSkA).
Pracowita nasza Pszczolko.
Niskie uklony. :)
A propos emaila... jaki dac 'subject'?

Driane, jestes wszechobecna w temacie 'Ratujmy dorobek
Beja', niestrudzona, niezastapiona.
Moje wiekie uznanie.
Podziekowania. :)

No i oczywiscie Patryka (amarok), Przywodce Watahy!
Czesc Ci Wodzu. :)
Zwyciezymy!

Klaniam sie nisko wszystkim i przesylam serdecznosci.
:)

Panie Robercie, SzaryWilku
Pański dorobek wzbudza w nas szacunek i respekt.
Jest Pan dla nas niepodważalnym Autorytetem i
zamierzamy wykorzystać atuty które Pan zaprezentował.
Dziękujemy za ogromne wsparcie, które przyszło do nas
z Pana strony i zapewniamy, że walkę o utrzymanie
Portalu będziemy prowadzić do zwycięskiego końca.
Serdecznie pozdrawiamy.

Pani Mario,
Bardzo dziękujemy za przypomnienie historii naszego
Portalu.
Wielu z nas nie wie jakie były jego początki, a warto
sięgnąć do korzeni.
Dla wielu z nas to cenna lekcja.
Wataha serdecznie pozdrawia:)

Szanowny Panie Robercie, SzaryWilk,
dziekujemy bardzo za Pana poparcie w sprawie
utrzymania Poetyckiego Portalu.

Serdecznie pozdrawiam, Driana

No i brawo SzaryWilk. Ale jego motylicy nie widzę,
choć pamiętam jak mnie zaskoczyła.

Do DoroteK - widzisz skarbie, Twoja tu nieobecność
mogła spowodować "koniec świata". Dobrze, że się
pokazałaś.

Odnośnie kiedyś... Co było dawniej, kiedy bej.pl
przeobraził się w wiersze.kobieta.pl ?
Otóż tak = prastary portal bej.pl wyglądał zupełnie
inaczej. Non stop byli na dyżurze tzw. moderatorzy +
oczywiście władza w postaci Administracji. Wiersze
można było podać max 1 na dobę. Czy się ukazał =
niekoniecznie. Jeśli moderator uznał, że wiersz z jego
punktu widzenia, nie powinien być na portalu, to taki
wiersz nie ukazał się. Nie było komentarzy
czytelników. Wszyscy czytający mogli sobie
podyskutować na Forum czytelniczym, które było jakby
działem osobnym tego portalu. Ale autorzy mogli sobie
porozmawiać "na ucho" nie na Forum, a na portalu,
były tzw. wiadomości prywatne - coś na wzór obecnych
fejsbukowych.
---
Tamtejsza godzina 'W' a w zasadzie godzina 'P' =
przeistaczanie się z postaci rodzaju męskiego w damską
też wyglądała jak by przeszła burza. Wielka burza -
średni deszcz. Zmyło nam z portalu Forum dyskusyjne i
chyba moderatorów, bo teraz sami puszczamy i zaraz się
wiersz ukazuje, nie czekamy ani chwilki za jego
ukazaniem się. W zamian z Forum mamy widoczne
komentarze. I reszta - każdy widzi co teraz mamy.
Regulamin odnośnie stalówek i ich kolorów, jest ten
sam.
Tyle trzyma do tej pory moja pamięć.
Pozdrawiam wojowników i całą jej watahę.

Potwierdzam zgłoszenie Joviski. Email wysłany. Jeśli
będzie potrzeba merytorycznego potwierdzenia treści,
lub powołać się na dorobek artystyczny twórców, to
zgadzam się na wykorzystanie mojej osoby z imienia i
nazwiska. Na chwilę obecną jestem aktywnym członkiem
SPP, laureatem około 100(stu) ogólnopolskich konkursów
literackich, nagrody za Wybitne Osiągnięcia w
Dziedzinie Kultury, wielokrotnie zasiadałem w Jury
konkursów poetyckich. Pełnię też funkcję Eksperta przy
Prezydencie m. Łodzi w dziedzinie kultury, - jeśli te
informacje przydadzą się w czymkolwiek, to proszę je
wykorzystać. Pozdrawiam Robert Miniak

Wiesz, Patryku,
znam z historii bejowej, iz taka metamorfoza przy
zmianie wlasciciela oraz adresie portalu juz raz
zaistniala. Wiersze sie wówczas ostaly (jest to
zauwazalne, jezeli zwiedzamy zakamarki Bejowe z lat
2009/10) Zniknely jednak wszystkie komentarze oraz
czesciowo punktacje.
Ci uzytkownicy, którzy sa dluzej na Beju, prawie od
jego poczatków istnienia, napewno beda pamietali owa
transformacje i multum zazaleń.

Dzieki za podpowiedz:)

Witaj Driano:)
No nie wiem. Po mojemu raczej się nie da, ale na
wszelki wypadek zapytaj Piorónka.
Pozdrawiam serdecznie:)