Konsument
Balansujemy na cienkiej linii rozpusty
mamy już wszystko
a nasz świat wciąż tak pusty.
Slalomem się poruszamy pomiędzy dobrami
wszystko zgarniamy
w sercu pustkę zapełniamy.
Własną osobowość naprawiamy
złotymi monetami
- bo jesteśmy konsumentami.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.