kontakt
Zanurzając twarz w Twych włosach,
powierzam Ci mój oddech i los poplątany.
Kładąc dłonie na Twych piersiach,
Oddaję Ci moje marzenia o przyszłości.
Gładząc Twoją skórę, dłońmi jak ze
stali,
przekazuję Ci moją siłę i ochronę.
A gdy już gorąc rozpali Twe ciało,
poczekam aż powiesz "to mało, to mało."
I wtedy na nowo zanurzę się bycie,
z którym związałem swoje całe życie.
autor
miki2611
Dodano: 2016-09-08 12:50:59
Ten wiersz przeczytano 677 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Świetny erotyk! :))
'a gdy już żar rozpali twoje* ciało'
Dobry ten kontakt
Witaj
Ciekawy wiersz, tylko te dłonie
ze stali nie potrafię skojarzyć
z pieszczotami.
Miłego dnia:}
i wyłączę światło...