Z kontekstu
Z kontekstu życia wyrwano cię pewnego
dnia
rosłeś na wielkiego a małym zostałeś
odnaleźć siebie i zgubioną drogę
nie łatwo przyjdzie
z dawnego świata niewiele zostało
nawet pożalić się nie masz komu
wokół obcy i zamknięci w sobie ludzie
może tak jak ty rzuceni na głęboką wodę
z trudem utrzymują się na powierzchni
każdy sobie panem a katem innym
niektórzy
czyż nie pijemy wody z jednego źródła
i jedno słońce ogrzewa
ktoś podzielił połączyć nie idzie
masz jedno życie drugiego nie dadzą
kolejny poranek dla ciebie zapłatą
i nie pytaj czy warto bo warto.
Komentarze (3)
pewnie że warto pod tym jednym słońcem nam trwać jak
nie ze światem to chociaż mi na przekór
pozdrawiam :)
Bardzo ładny :)
Bardzo ładny refleksyjny wiersz. Pozdrawiam.