Korale łez
Łzom... I płaczącym...
Korale łez niczym paciorki różańca,
W tle gra muzyka. Jakby do tańca.
Ale dwie postacie patrzą z wrogością
I trudno uwierzyć, że pałali miłością.
Jeden krok, przebrała się tama grzechu.
Kłamstwem nie doprowadził jej do
śmiechu.
Korale łez zamknęły jej oczy,
A ta historia dalej się toczy.
Korale łez mu zawiesiła,
Teraz do końca będzie mu się śniła.
Ona i jej korale łzawe.
I ich uczucie- kulawe.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.