Koślawe kolana
W lesie wierszy żyła straszna czarownica
miotłą strofy tłukła, nikt się nie
zachwycał,
wszystkim maruderom chcąc zagrać na
nosie
uwięziła Jasia i małą Małgosię.
Swym krzywym paluchem grozi między nimi:
Jasiu! - poddaj pomysł! ty Małgosiu -
rymy!
Jak mnie nabierzecie, nie żartuję wcale,
to w chlebowym piecu obydwoje spalę!
Zacierając łapska trzy koziołki fika
- dobrze się spiszecie - dam ciastka z
piernika,
to śpiewa, to klaszcze, cieszy się
dlatego,
że jest prawie pewna sukcesu swojego!
Hi,hi - mówi Jasiu, ale będzie plama,
każę jej opisać "koślawe kolana",
- ja - mówi Małgosia - z tego rym
zestawię:
"kolana" - rzeczownik, przymiotnik
-"koślawe".
Baba Jaga rzecze: drodzy, moi mili,
jaki żeście prezent "cioci" wymyślili?
A Jasiu od razu- "nie znam chyba pana,
który by nie spojrzał na cioci kolana".
Czarownica miotłą swój wiersz już
zamiata,
ha! - pisze - w tym roku to wygram "Miss
Świata",
do tego spódnicę podnosi do góry,
żeby pooglądać te cuda natury.
Kiedy się schyliła patrząc między nogi,
oni z okna skacząc szukali swej drogi,
"na psa urok" - tfu, tfu - jeszcze jej
rzucili,
na skrzydłach Pegaza do domu wrócili.
Pytacie o morał? Wybaczcie mi wszystko,
miałam wiersz napisać, wyszło śmiechowisko.
Komentarze (20)
Podoba mi sie ta wersja "Jasia i Malgosi" . Sprytnie i
lekko:)
Świetnie się czyta. Wesoły wiersz-bajka.
Bardzo mi się podoba i treść z dużą dawką humoru i
forma, super - doprawdy uśmiałam się do łęz. Bardzo
dobry pomysł na wiersz i dobry wiersz.
Pisz ! wielkie brawa.
żartobliwa niby bajka, oryginalnie o czarownicy :))
uroczy wiersz
Pomysł super, wiersz świetny i nowa wersja bajki o
Jasiu i Małgosi zatem. Brawo!