Kotwico moja wdzięczna (gdzieś...
Jak słowami żal wyrazić?
Gdy gardło ściśnięte...
Jak kilka słów napisać?
Gdy ręce bezwładne...
JAKIM CUDEM mam oddychać!?
gdy, oh, tak w mostku pali!
Paraliż przebiega od serca
do nóg
po ręce...
Co może mi pomóc w tej cholernej
udręce!?
,,Spadł mi kamień z serca"-mów, gdy ci
lekko,
ale prawdy zupełnej nie niesiesz,
bo gdy spadnie ciężar równy temu kotwicy to
lżej na sercu nie jest ni trochę.
Jest ciężej, bo serce opuchnie i harmonię
obali.
I co tu robić? Czym wypełnić miejsce tej
pół tony stali?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.