Kraina kwitnących...
zamiast deszczu
podlewasz mój ogród
gdy wraca w nim życie
słońce z zewnątrz
zasłania rolety
oślepione odbiciem
tyle światła wniosłaś
do mego spokoju
nie gaś go
nawet przed snem
skoro czuję ciepło
t a k dobrze razem
wiem
podłożę do kominka
byś nie ostygła
gdy za oknem
wiatr porywa szaliki
mój dobrowolnie odleciał
na pierwszym podmuchu
w dniu kiedy straciłem
głowę dla Ciebie
pewnie na południe
do krainy kwitnacych serc
poszukamy go
jeśli chcesz
Komentarze (33)
pięknie i ciepło w Twojej krainie miłości.
Miło mi pozdrawiam M.N.
Cudna ta Twoja kraina kwitnących serc... Pozdrawiam
serdecznie