W kraine sennych marzen...
... "Milosc boli tesknota, jej korona cierniowa"...
Z glowa zwieszona,
uciekne do sennych marzen,
przed miloscia skonczona.
Moze, na to Bog sie zlituje,
okaze swe milosierdzie,
i nie obudze sie nigdy wiecej,
albo chociaz rozum strace...
Jesli nie, tak na wszelki wypadek,
zawre jeszcze pakt z diablem.
Oddam dusze,
na wieczne piekielne meki skarze,
byle by tylko poranek
nie przegonil sennych marzen,
bym sercem,
jak nozem - cierpieniem
duszy nie kroila,
bym w umysle obled ugoscila...
... " światła nocy bledną, milknie skrzypek śpiący, ona wciąż się waha tej cudownej nocy z nim się nie połączy " ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.