Kraksa
W pociągu moich marzeń,
ty jesteś motorniczym.
Dokąd jedzie ten pociąg?
To wcale się nie liczy.
Wszędzie, gdzie mnie zawozisz,
bywa tak samo ładnie
i raczej się nie spóźniasz,
- chyba, że coś wypadnie.
Przez okno, podczas podróży,
oglądam horoskopy.
Widzę, że jeden wróży
nadejście katastrofy.
Na takie ostrzeżenie
pochwyciłam hamulec,
lecz jakby przez przekorę,
on ani myślał ulec.
Nastąpiło zderzenie,
z pociągiem cudzych marzeń
i przez te cudze marzenia
już nie będziemy razem.
Komentarze (47)
strofy Pięknie Ci się układają w niezwykłą ( choć źle
zakończoną ) historię.
Tak, czasem nasze marzenia spełniają się innym.