krąży obiegowa opinia
o przewrotności kobiet
biedactwo - nie pojmuje w czym tkwi problem
sklerozy nie mam - doskonale pamiętam
coś o wszystko mówiących oczach
i otwartej księdze
niestety nasz język jest martwy
a człowiek im starszy
tym trudniej przychodzi mu nauka
kilkadziesiąt stron pragnień
na marginesie poprawki skreślenia kleksy
zamiast fascynującej powieści
książka skarg i zażaleń - kto by to
czytał
gdzie się podziała ta pieprzona gumka
o jest
energicznie wymazuję ciebie z siebie
żmudna robota
ale wierzę w prawdziwość stwierdzenia
'the best man for a job, is a woman'*
przy okazji zetrę ten wkurzający uśmiech
gap się gap
nic nie zostało wyryte w kamieniu
a nawet gdyby
Mojżesz kiedy się wkurzył
rąbnął tablicami o ziemię - i co
bez problemu wykuł nowe
nie wspominając o tym
że 'wiara przenosi góry'
ps. trapi mnie jedna myśl
on tylko zobaczył ziemię obiecaną
nie chcę tak
*najlepszym mężczyzną do pracy, jest
kobieta
Komentarze (33)
oryginalny temat. W przypadku w/w sentencji, man w
znaczeniu czlowiek. Kultura pracy i sposoby
zorganizowania spoleczenstw podlegaja ciaglym
przemiana. Chyba podobienstwa indywidualnych losow
wskazuja, ze to wynik jakiegos procesu w wiekszej
skali. Bez wzgledu na plec czy gender jestesmy przez
nie walcowani. Kreatywne pomysly na zmiany biora sie w
umyslach jednostek, mozliwe ze symultanicznie, naraz.
Dlaczego, po co? Takie pytania sa efektem natury
dzialania naszego jezyka. Moze...
Super, świetnie,
refleksyjnie, trafnie.
Serdeczności ślę demonko:))))))
Kobieta potrafi wiele,
jeśli tylko tego zechce.