Kreatura Bycia
Tysiąc twarzy bez wyrazu patrzy w moją
stronę.
Puste oczodoły, wyrażające żal i pustkę w
sercu.
Wszystko mimo wszystko magią
przepełnione,
Pełne obaw o nasz jutrzejszy wspólny
dzień.
Co zrobiłam, że zostałam skazana na
wieczność w tym tłumie?
Co zrobiłam, że znosić musze obojętność
twych niegdyś czułych słów?
Chciałam być twoją muzą, twoim ukojeniem.
Pocałunkiem na Twoich miękkich ustach
Chciałam być dla Ciebie wyjątkowym
tchnieniem
Początkiem nowego, lepszego życia
Stałam się jednak tylko wspomnieniem
Nikłą mgiełką bezsensownego istnienia,
Beznamiętną kreaturą bycia.
Komentarze (1)
..od moich oczodołów masz wsparcie...z życzeniami
Wesołych Świąt...