Kres
https://www.youtube.com/watch?v=kZuYff81-Fc
Kiedyś na wszystko przyjdzie kres,
w ogródku usechł biały bez,
zgubił entuzjazm stary pies,
a w oczku utopił się giez.
We władanie posiadł mnie stres,
bo wyszło na jaw, że ma wszerz
i choć przeprosiła, no wiesz,
powiedziała też: sam tu leż!
Przykładam na głowę kompres,
myśląc, że wszystko ma swój kres
i szybko skończy się mój stres,
a więc ubieram nowy dres,
powdycham sobie miejski fresh!
Komentarze (55)
Fajny wiersz, pozdrawiam serdecznie
Rozbawił mnie Twój wiersz.Dobry.Pozdrawiam
Bardzo fajnie to wymyśliłeś Andrzeju mi się podoba:))
Pozdrawiam cię z uśmiechem:))
:)))
Dziękuję za uśmiech.
Każdego sięgnie horyzontu kres...ciekawy refleksyjny
wiersz,i ja pozdrawiam.
:)))) wiersz plus wiesiołek(dziś mnie bawi bardzo
komentarzami:)
Wpadłem do Ciebie ponownie i czytam, że przerobiłeś
tekst dość zasadniczo. Moim zdaniem na lepszy.
Uważam, że najlepszą puentą tego stresu powinno być
to, że "ona ma wszerz". Całkowicie zrezygnowałbym z
trzeciej zwrotki. Nie wnosi nic do wartkości akcji a
jedynie ją "zamula".
I wykombinowałbym coś takiego, że stres wynika z tego,
że to agencja press ogłosiła, wiesz, że ona ma wszerz.
Ale to tak na biegu.
Wcale nie musisz zmieniać.
To w końcu Twoja robota.
Pzdr.
Refleksyjny i bardzo dobry wiersz?
Andrzeju zauważyłam już od jakiegoś czasu, że Twoja
twórczość bardzo się rozwija…
I niech tak pozostanie a my będziemy mieli, co czytać.
Pozdrawiam jak zawsze bardzo serdecznie i z uśmiechem,
dziękuję za wizytę:)
Rozbawił mnie :)
I wzdłuż, i wszerz widzę kres,
co za stres
Zatrzymujesz.Wszystko ma swój kres i po co
stres?Pozdrawiam serdecznie:)
ciekawie rytmicznie ...tak już jest wszystkiego
kres....
i po co ten stres ;-)
pozdrawiam- dobrej nocy:-)
racja - świadomość kresu wszystkiego... musimy radzić
sobie ze stresem... fajnie to wyraziłeś - pozdrawiam
:)
refleksja i zaduma zatrzymała mnie Andrzeju na dłużej
pozdrawiam
Ciekawy refleksyjny wiersz.
pozdrawiam
wbrew pozorom andre asie...trochę eksperymentuję, ale
do Częstochowy zawsze mam szacunek:)