Kresy
słyszę żarliwe słowa
rytm kroków zza światów
blisko tuż obok
twarz mego dziada
przeorana wichrem ognistym
na schodach Boga
brodata ikona
wojskowym butem strzaskana
upiorną ciszą
milczą stare dzwony
ludzie odeszli
zostały serca
rozdarte miarą czasu
Kołobrzeg 01.06.2010
autor
maltech
Dodano: 2010-06-01 11:12:17
Ten wiersz przeczytano 1177 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
ciekawy obraz przeszłości...
Boga napisałabym z dużej, wartościowy wiersz :)
witaj, piękny wiersz o naszych może nie tak dalekich
przodkach. zostali tu na tej ziemi, zdeptanej
żołnierskimi butami.
tu kiedyś święcili swoją chwałe, tu odmówili ostatnie
pacierze. teraz czasem przychodzą w odwiedziny.
Podpisuje się pod komentarzem felka.
.....Kresy....pochodzenia..... tożsamości...kresy
życia......
....słowa podszyte wiatrem melancholii...
pozdrawiam ciepło liści szelestem....;-)))
Miara czasu i miara goryczy w sercach ukryta powraca
czasami jak chwila nadziei na lepszy dzień, a często
jawi się tylko na moment jak niechciany sen.
Melancholia i życie, dawne piękno uśpione skrycie.