Kręte ścieżki życia
Albowiem ten, który kroczy krok po kroku
po krętych zakamarkach życia swego,
u boku ma strach za doradcę,
a w sercu pana ciemnego.
Pogrzebany w popiele
na cmentarzysku istnień,
szuka sumienia swojego.
Lecz nie jest go w stanie
odnaleźć i ślepo błądzi,
dążąc do złego.
Diabeł się szyderczo uśmiecha,
wyciąga rękę do niego,
chce zawrzeć pakt,
mydląc oczy nieludzką uciechą.
I kalecząc boleśnie,
ciągnie po bruku daleko,
a na jego zawiłych ścieżkach życia
słychać diabelskie złowieszcze echo.
Komentarze (11)
Dziękuję za nowe komentarze i pozytywne opinie.
Pozdrawiam, miłego wieczoru :)
Wiersz, który daje do myślenia.
Pozdrawiam:):)
No niestety... mrocznie.
Pozdrawiam :)
Lepiej iść z otwartymi oczami.
A licho nie śpi ..
Pozdrawiam :)
Błądzić jest rzeczą ludzką, ważne aby wyciągać z
doświadczeń dobre wnioski i nie popełniać tych samych
błędów...:) Dobry wiersz :)
Pozdrawiam ciepło :)
Serdeczność jest mi dzisiaj potrzebna
Bardzo.
Dziękuję :)
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)
A wiersz, fakt - mroczny, ale świetny!
:)
Dobrej nocy, Bingola :)
Tak...
Dobrej nocy, Amore del Tuo cuore :)