Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

(k)rewolucje

Paryż, Moskwa...

zapalmy pochodnie złudzeń
podpalmy lonty nienawiści
i grzejmy się tym ogniem
niechaj... się ziści

oceany szkarłatem
rzeki krwią niech spłyną
napijmy się dziś kamracie
niech wściekle tańczy w nas wino

światu zmian potrzeba
tchniemy moc nową w niego
niech zdechną Ci co na drodze
w imię Boże lub bez niego

szubienice i szafoty
karawany rzezi strasznej
kiedyś porosną tam maki
teraz niech życie gaśnie

tyle to razy już było
a krew tą czerwienią się syci
wsiąkając w świeżą ziemię
trupów już nikt nie liczy

pomyśleć że Bóg to ot tak
ubrał nas w ludzką treść
my zaś w erekcji szaleństwa
nucimy...sześć,sześć,sześć

autor

Wallace

Dodano: 2013-12-02 06:48:03
Ten wiersz przeczytano 1630 razy
Oddanych głosów: 9
Rodzaj Rymowany Klimat Mroczny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (38)

Wallace Wallace

Madi czasem trza krwi upuścić:)

Madison Madison

Mrocznie, krwawo. Zapodałeś niezły klimacik...a u mnie
w robocie zimne kaloryfery, chyba też komuś
przygrzeję...

Wallace Wallace

jozalka, Anka(zaraz tam satanistyczny) dzięki za
wizytę.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

No raczej, nie inaczej. Końcówka, mówi sama za siebie,
trzy szóstki!

"Chroń nas Boże, od szaleństwa ludzkiego!" Ziemi
pokoju trzeba, nie przelewu krwi! Rewolucja, owszem,
ale w kierunku pozytywnym. Siemanko!

krzemanka krzemanka

Brzmi jak manifest satanistyczny.
Miłego dnia.

jozalka jozalka

Dobry- ostatnia strofa dopełnia całości i bardzo
wymowna.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »