Krok w przyszłość
Przywracasz mi sens istnienia,
nadajesz kierunek marzeń,
ale dziś... dziś tylko boli...
czy cię kiedyś z pamieci wymażę?
Czy zapach twój... tęskny... jedyny,
co ciągle mnie budzi nad ranem,
zmieni sie w chłód obojętny
i takim na zawsze zostanie?
Krok pierwszy robię więc w przyszłość,
nieśmiało, z bólem i żalem,
i już się wstecz nie obejrzę,
bez ciebie... sama zostanę.
autor
Keri
Dodano: 2007-03-30 20:29:33
Ten wiersz przeczytano 465 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.