Królowa balu
Królową balu była
balu niespełnionych życzeń
z Księżycem w ramionach
koronie z gwiazd
odrealniona tańczyła
na parkiecie chmur
o świcie wróciła
codzienność.
autor
Romina
Dodano: 2015-02-23 17:17:05
Ten wiersz przeczytano 587 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Ulotne są chwile szczęścia i radości, a i tak nie
potrafimy ich cenić
Pozdrawiam serdecznie mogłam sobie wyobrazić ten
piękny bal..dobrej nocy
jak w życiu,marzenia
nie wszystkim sie spełniają
by zatańczyć
Walca Czekoladowego
z wyboru króla i królowej
tak na weselu tańca
z panna młodą czy młodym panem w:)
złudne nadzieje ale co się nabalowała to jej
Pozdrawiam:))
Z pewnością pozostały miłe wspomnienia:) Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam:)
Ale, co się nabalowała, bodajże w marzeniach to jej.