Królowa niczyja
Twoje szepty w mojej głowie,
co dziś znaczą, kto mi powie?
Nie rozumiem słowa z nich,
słyszę tylko ciągłe ciii...
Więc już milknę, choć niepewność
burzy myśl, że my to jedność.
Wciąż niepewnie patrzę w bok,
czy to odpowiedni krok?
Twoja dłoń, na mojej dłoni.
Twój rytm serca, mój rytm goni.
Twoje usta ciche, smutne.
W moich oczach łzy pokutne.
Bo twój szept to były słowa:
"Tyś już nie jest ma królowa"!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.