Kropla po kropli
obyście nigdy nie zwątpili w sens życia
Kropla po kropli,
Do samego dna,
Trwonimy siebie.
Odarci z marzeń
Byle do jutra,
Na kolanach.
Ostateczną nagrodą śmierć,
Czarne opium.
Już w to nie wierzysz.
autor
Sprzedawca Marzeń
Dodano: 2005-01-28 17:19:18
Ten wiersz przeczytano 390 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.