W kroplach rosy dni
Wszystko
wypełnia samotność,
zamknięta
w kroplach rosy dni.
Muskając
stęsknione dłonie,
w milczeniu
zapachem kwiatów
przenika sny.
Pozostając
powiewem wiatru
w nakreślonych ścieżkach
życia,
szary zmierzch
uczy się kolorów.
Zatracając nadzieję
w czerwieni poranka.
autor
Brzoskwinka
Dodano: 2008-10-05 10:50:40
Ten wiersz przeczytano 980 razy
Oddanych głosów: 18
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Samotność z zatraconą nadzieją... smutne to, ale
wiersz nabrał przez ten smutek rumieńców.
Mały obrazek,a tak dużo się w nim dzieje,/
Ty brzoskwinko tracisz- ja żywię nadzieję!
+7
hmm...wszystko przenika samotność ...nawet sny
...chociaz zmierzch uczy się kolorów to poranek go ich
pozbawia ...dominuje w tym wierszu niewiara na
pozytywną zmianę...
Twoj wiersz, to samotnosc opisana slowami poety. Pelen
emocji i tesknoty. Ja to tak odebralem, nie wiem czy
prawidlowo.
ścieżki życia robią labirynt nim znajdziemy prostą
szosę by nią iść mimo że pod wiatr.ale w końcu z
poranka zrobi się piękny dzień..ślicznie jak zwylke u
Ciebie
smutny tekst zadumanie wywołuje