Krótka historia
Czekała na księcia dziewczyna,
we łzach tonęła cała
i choć dni mijały on się nie pojawiał...
Leżała w szpitalnym łożu marząc o pięknej
miłości,
którą by mogła przeżyć nim śmierć u niej
zagości...
Modliła się żarliwie do Pana wieczorami,
by choć w śnie szczęśliwa być mogła
spacerując z chłopcem pod gwiazdami...
Aż pewnego dnia młodzieniec do jej drzwi
zastukał
widać Bóg jej modłów wysłuchał...
Od tego czasu popołudniami
ciągle się śmiała, gdyż czas z nim
spędzała...
Mijały dni w tygodnie się zamieniając,
gdy miesiac minął,
usłyszała piękne wyznanie
tak wzruszające i nieprzewidziane...
Przyszedł chłopiec następnego ranka,
a tam ukazała mu się niespodzianka...
Łóżko puste, nie ma nikogo...
Na szafce leży liścik "kocham Cię, czuję że
odchodzę lecz sercem zawsze będę z Tobą"...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.