krótka podróż
raczkując po łące
spijam poranną rosę
podziwiam zboża szumiące
które zbyt szybko dojrzały
w parku liście brunatne
bez skargi gniją w kałuży
wzrok horyzontu nie sięga
wspomnienia zamglonym obrazem
łopaty dzwonią o ziemię
dzisiaj mrozu nie czuję
warstwą śniegu okryta
oczekuję nowego życia
autor
Donna
Dodano: 2015-07-26 23:52:29
Ten wiersz przeczytano 917 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Ekspresem przez życie:) Podoba się.
Nowe ogrzewa nadzieją i miłosnym splotem.Nawet mróz
niestraszny.
Dużo optymizmu wśród chłodu, ładny kontrast i
ujmujący. Serdecznie pozdrawiam.
Nowe nadejdzie. Miłego dnia:-)
Nowe nadejdzie. Miłego dnia:-)
pory roku się zmieniają ,
w życiu ludzkim swe odbicie
pozostawiają,,,,,pozdrawiam :}
piękny wiersz, pozdrawiam serdecznie
wraz z roztopem nadejdzie wiosna, wiosna życia,
pozdrawiam :)
"Żyje się tylko raz! Jeśli właściwie, to raz
wystarcza!"
Pozdrawiam!
Shizuma dziękuję za odwiedziny, życie jest krótkie
miejmy nadzieje, że będzie coś potem.
Grażynko dziękuję za miły komentarz, mam nadzieje,ze
ten optymizm się sprawdzi.
wojtasek W ciesze się, że wiersz sprawił Ci
przyjemność.
Pozdrawiam Was moi drodzy bardzo serdecznie.
Dzisiaj tajemniczo ale obrazowo. Danusiu pięknie
piszesz z przyjemnością przeczytałem.Pozdrawiam i
dobrej spokojnej nocy.Dobranoc.
Piękna nostalgia i pełne optymizmu oczekiwanie.
Bardzo ładnie piszesz,Twoje wiersze Danusiu są
dojrzałe i życiowe,lubię je czytać.
Pozdrawiam serdecznie,
dobrej nocy życzę:)
I to bardzo krótka podróż.