Krótka rozprawka o wojnie
Krótka rozprawka o wojnie
Mam 17 lat. Nigdy nie widziałam wojny.
Urodziłam się w czasach, kiedy dla
przeciętnego europejczyka wojna jest już
odległy wspomnieniem.
Nauczono mnie szanować tych, którzy wtedy
ginęli, nienawidzić tych, którzy to piekło
rozpętali. Wychowano mnie tak, żebym w
ankietach typu "Gdyby Powstanie Warszawski
wybuchło dziś, czy wziął/ wzięłabyś w nim
udział?" Bez wahania odpowiadała "Tak",
nawet, jeśli nie potrafię sobie wyobrazić
nas - dzieci Internetu i telewizji z bronią
w rękach.
Mam 17 lat. Jako dziecko biegałam z
patykiem i strzelałam do "wrogów".
Czy my, pokolenie urodzone w wolnym kraju,
znamy prawdziwe znaczenie słowa "wojna"?
Czasami wydaje mi się, że ocieram się o
zrozumienie tego słowa. Kiedy słucham
Sabatonu* lub oglądam filmy wojenne, jest
we mnie olbrzymi żal i smutek. Ale nie ma
we mnie strachu.
Czasami wydaje mi się, że dziś temat
"wojna" jest dla nas, dzisiejszych ludzi,
tym, czym były filmy propagandowe w III
Rzeszy. Szczególnie dla nas, Polaków. W
tych głupszych z nas rozpalają nienawiść do
"zaborcy". W tych mądrzejszych wyzwalają
chęć "upamiętnienia" bohaterów. Czy
kiedykolwiek wyzbędziemy się tej nienawiści
za przeszłość?
Na pewno nikt z was nie zna mangi pod
tytułem "Axis Powers Hetalia" autorstwa
Himarui Hidekaza. Manga** ta opowiada
historię świata. Każdy kraj ma swoją
personifikację, postać, która uosabia
stereotypowe cechy danego narodu.
Wielokrotnie czytałam tą mangę, bardzo ją
lubię. I wielokrotnie widziałam
opowiadania, będące wytworem "fandomu"***,
w którym mamy zachwyty nad personifikacją
Niemiec, ubraną w mundur SS, znęca się
(często seksualnie) nad personifikacją
Polski. Nie cały fandom Hetalii jest taki.
Ale jego spora część - tak. Kiedy czytam te
opowiadania, i czasami mi się podobają,
odczuwam wstyd przed samą sobą. Bo oto
"kręci" mnie postać, która uosabia "zło
najgorsze" dla każdego "Prawdziwego
Polaka". Czy powinnam?
Wracając do wojny. Ostatnio często słucham
utworu Sabatonu Pt. Light in the Black.
Bardzo mocno zapadły mi w pamięć ( i w
serce) słowa refrenu:
"Pamiętamy te pola bitew, gdzie nasza
czołgi trzymały front,
Pamiętamy swych towarzyszy broni
Gdy wojna już wygrana
A marsz do domu się zaczyna
Przyszłość nadal pozostaje nieznana
Co wygraliśmy? Co przegraliśmy?
Czy nasze czyny przetrwają w pamięci
Zapisane są na piasku czy w kamieniu?"
Co dzieje się w sercu żołnierza, który
pamięta zmarłych towarzyszy broni, pamięta
marsze, ataki, strach? Czego taki człowiek
się boi?
Ostatnio widziałam w sklepie nową grę. Coś
w stylu "biegaj z karabinem i zabijaj
wszystko, co się rusza, bo to wojna,
chłopie". Po co? Dlaczego wojna pokazywana
jest jako świetna rozrywka?
Mam 17 lat. Myśl o odebraniu człowiekowi
życia mnie przeraża. Nie znam wojny, nie
zaznałam przemocy. Jak większość z nas,
nigdy nie byłam torturowana, nie lękałam
się o swoje życie dzień po dniu, siedząc w
okopie. Ale wojna, jakakolwiek by nie była,
czy święta, aprobowana przez religię, czy
wojna o wolność, czy też jakakolwiek inna
forma wojny, wydaje mi się zniszczeniem
życia, najgorszym złem.
Mam 17 lat. Niewiele przeżyłam Mój
światopogląd pewnie się zmieni. Na pewno
kiedyś przestanę być idealistką, która
chłonie uczucia ze słów piosenki czy też z
gry aktorów.
Ale mam nadzieję, że nie nastąpi to
szybko.
*Sabaton - szwedzka grupa wykonująca muzykę
z pogranicza power i heavy metalu. Tematyka
utworów jest powiązana z wojną, w
szczególności z II wojną światową.
**Manga - komiks, obraz, rysunek, szkic,
karykatura. Współcześnie używane poza
Japonią oznacza japoński komiks.
***Fandom - określenie społeczności fanów,
zwykle używane w odniesieniu do fanów
fantastyki. Używany jest także m.in. przez
fanów mangi i anime oraz RPG.
W tekście wykorzystałam przetłumaczony fragment utoworu Sabatonu "Light in the Black". Tłumaczenie nie jest moje, całość można znaleźć na stronie tekstowo.pl
Komentarze (1)
"Ale wojna [...] wydaje mi się zniszczeniem życia,
najgorszym złem." bardzo ciekawy tekst, przeczytałam
od deski do deski i nie żałuję, naprawdę warto,
skłania do refleksji... czym dla mnie jest wojna?