krótki komentarz na aktualny...

każdy widzi to co chce widzieć

Obawiam się, że nic nam nie da rozpatrywanie kto, komu
i po co podał rękę w pierwszej, czy drugiej kolejności
i kto miał lepszy garnitur, czy suknię w
najmodniejszym kolorze. Damy zachowały się, jak damy,
a panowie niekoniecznie jako mężowie stanu. A co
zwykli ludzie z tego mają oprócz utrudnień i
finansowania ekscesów bogaczy? Hejterzy i tak nie
popuszczą, czego nie pochwalam.
Pozdrawiam:)

Z ostatniej chwili : prezydent USA Donald Trump
potwierdził na Twitterze manipulację w relacji z
powitania jego osoby i małżonki Melanii przez p. Agatę
Dudę.

KONIEC TEMATU

Re: media często piszą o tego typu historiach, ale też
na ich podstawie snują różne domysły,
bo np kolor czerwony przyciąga uwagę, patrzą na gesty,
strój czy mowę ciała, choć oczywiście są ważniejsze
sprawy, a tak poza tym to msz wygląd pani
prezydentowej jest o.k, klasyczny i z pewnością
odpowiedni do okoliczności.

Re: Najdusia - i tu,że nic więcej nie można napisać to
zgadza się, i wielka szkoda...

Pozdrawiam :-)

Wolnosc kobiet musi być nieograniczona bez wzgledu czy
głupia czy mądra- ponieważ kobiety nie wymyslaja
systemów.

za Ewą Marszałek
bo ma rację

i obejrzyj cały filmik z powitania
a nie ten wycięty

Ewo M.
jakoś wszyscy złapali sens mojego wierszyka
tylko nie ty -bo jak ktoś się do kogoś uprzedzi
to go żadne argumenty nie wyprostują
a ja nawet linka dołączyłem
gwoli wyjaśnienia

Re: lotka
Wygląd wyglądem.
Jak do tej pory to media rozpisują się za każdym razem
na temat kreacji Pierwszej Damy. Poza tym nic więcej o
niej nie można napisać. A szkoda!

Czepianie się wyglądu pierwszych dam, prezydentów, i w
ogóle ważnych person, uważam za idiotyczne - najdusia
:-)

A ta tleniona Kouhasner to jak wieszak w sklepie z
odzieżą. Zawsze coś nowego na niej powieszą. I tyle,
co do jej "wielkości"!

Teraz czytam o etykiecie,
komentarz E.M, no cóż, nie znam się na etykiecie wśród
dyplomatów,
ale dobrze się czegoś dowiedzieć w tej kwestii:)

żona naszego prezydenta
przywitała się z D.Trumpem,
lecz dopiero po przywitaniu się z jego żoną, ominęła
najpierw wyciągniętą dłoń Trumpa, trochę to dziwnie
wyglądało, gdy go ominęła, ale wkrótce doń wróciła.
Trump dziwnie się przez chwilę poczuł Amor ma rację,
że miał ku temu prawo.
Pozdrawiam serdecznie Maćku:)

Podała później dłoń, także luz, chłopy pierwsi i
kobiety pierwsze się żegnały nie witały, a potem
chłopy z kobietami. Najwidoczniej tej kwestii
wcześniej w kuluarach polityczni szpece od wizerunku
nie dogadali. Ja w zachowaniu Agaty nie widzę nic
złego, a Trump, no cóż każdy z nas by się zmieszał w
takie sytuacji.