Krótki romans
Krótki to był romans
jakże krótki flirt
dlaczego źle się skończył
nie zgadnie chyba nikt.
Był ogień w moich oczach
mnie coraz mniej i mniej
lecz odrobinę tego żaru
w pamięci zachować chciej.
Nagle świat się odmienił
już ogień nie płonie
nic nie chcesz podarować
nie dotkną czułe dłonie.
Szczęście słabo mnie znało
bezpiecznie tuląc ramionami
w końcu mnie rozpoznało
lecz nie chciało być z nami.
autor
LuKra47
Dodano: 2014-11-05 12:35:22
Ten wiersz przeczytano 1737 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
Ja napisałam dziś jeszcze krótszy romans. Pozdrawiam
LukRa.
Ojej szkoda, że żar nie płonie nadal, tylko wygasł:-(
ładnie tęsknisz. Pozdrawiam pięknie:-)
Wiersz ładny, krótki tak jak romans. Pozdrawiam.