Krótki wiersz o miłości
Była panna chciała pana
w którym była zakochana
ale była już mężata,
więc nie miała go przez lata
wnet znalazła rozwiązanie
na tragiczne zakochanie
Mąż wszak człowiek, ot mi rzecz
zabić go i pójdzie przecz
obmyślała plan przez ranek,
a w południe na straganie
kupiła cyjanek...
.........................................
Mieszała cyjanek wieczorem,
ostrożnie kręcąc łyżką,
by nie sparzyć się roztworem.
Tak stała się modliszką
mąż wrócił do domu zmęczony
chciał się czegoś napić
"zrób mi herbaty" powiedział do żony.
Nie wiedział, że chce go zabić.
Cyjanek zadziałał szybko.
w minutę mąż się udusił.
Mówiła "śpij śpij moja rybko",
gdy on w konwulsjach sie krztusił...
Komentarze (30)
Nie przejmuj się Piotrze :) Czytałam z przymrużeniem
oka...
Masz autorze specyficzne poczucie humoru, pozdrawiam z
uśmiechem.
Oj, bo to miał być żartobliwy wiersz, tak dla
poprawienia humoru. Z założenia to nie miało być
jakieś dzieło sztuki ;), a negatywne komentarze
denerwują jak każdego, a szczególnie te pisane w taki
sposób.
Komentarze lepsze niż buta...to dobrze nie
wróży...pozdrawiam i witam na bojowym pisaniu...trzeba
się wiele nauczyć, by zrozumieć jak tu wszystko
funkcjonuje, ale i czytać z dozą własnej wartości
innych komentatorów...to wiele dobrego
niesie...pozdrawiam serdecznie, +
hmmm... jest przepełniona hipokryzją, ale także
genialna, zapomniałem dodać :D
kochanowski tworzył w I RP, a Słowacki i Mickiewicz
tworzyli w czasie niewoli czyli teoretycznie wtedy
Polska nie istniała. Mickiewicz twierdził, że poeta
jest bytem wyższym od innych ludzi, czyli znając życie
Ty jako przeciętny zjadacz chleba również uznałbyś go
za megalomana piszącego gnioty, którym istotnie był.
Był również tchórzem i jak niektórzy go określają
dziwkarzem, jednak to nie przeszkadza wszystkim w
podziwianiu jego poezji, która bądź co bądź jest
przepełniona hipokryzją ;)
Aha: To w której RP robili z siebie patriotów nasi
Wieszcze,wiesz może?
Ty się porównujesz z
Mickiewiczem,Słowackim,Kochanowskim i jeszcze nie
widzisz jakim jesteś megalomanem!? "Znaj
proporcyum,mocium panie!" - jak napisał klasyk i nie
pogrążaj się dalej,ale "Wstydu oszczędź!" - jak
napisał inny klasyk. Albo pisz dalej te swoje gnioty
(choć może nie takie jak te Kochanowskiego) - to wolny
kraj.
Megalomania jest domeną poezji nie sądzisz. Wszak to
Mickiewicz i Słowacki robili z siebie największych
patriotów w RP, a gdy przyszło co do czego nie wzięli
udziału w powstaniu, a Kochanowski robił z siebie
nadczłowieka prawiąc mowy moralizatorskie, które zdały
się nic nie wartym gniotem ;)
Uśmiałam się nie tylko czytając to słabiutkie
wierszydełko,ale i odautorskie "komentarze" jako
odpowiedzi na krytyczne uwagi. Takie uwagi o swym
dziele autor uważa bowiem za ignoranctwo pseudo
znawców poezji - beczka śmiechu i wesela! A jaka
megalomania!
Hm, to raczej nie była miłość...
Oho znamy na beju również znawców(ignorantów) na
beju... Wybacz jeśli to wierszydełko nie połechtało
twoich zmęczonych światem oczu :( Mam nadzieję, że
będziesz czytał dalej moją kaleką "poezję" i dalej
będziesz wyrażał swoje zdanie jeśli kiedyś będzie ona
pozytywna to będę niezmiernie szczęśliwy :D
Oho! Przybył nam (nomen omen) jeszcze jeden genialny
poeta obrażający się na krytyczne uwagi o swoim
arcydziele i usiłujący (nieudolnie) odgryźć się
krytykującemu. Ale my to już znamy,na Bejowisku to
chleb powszedni.
Ktoś widzę... powinien się dokształcić. Jeśli
twierdzisz, że rymy gramatyczne i częstochowskie to to
samo to na prawdę masz ze sobą problem ;) Z resztą
rymów gramatycznych również nie ma zbyt dużo... Lubię
konstruktywną krytykę, ale widzę, że ty postępujesz
wedle zasady "Nie znam się, ale chętnie się wypowiem"
A tak w ogóle nie pomyślałeś o tym, żeby poszukać
pracy?
Jesteś pewny,że doceniłem...? A chwalenie się
spłodzeniem wiersza na kolanie w 5 minut nie
usprawiedliwia niechlujstwa. Można go było przecież
poprawić przed wklejeniem,chyba Ci się nie zapalił
komputer? A poza tym w wierszyku za dużo rymów
gramatycznych czyli częstochowskich - niestety.
wiersz może być niechlujny gdyż był pisany w 5 minut
"na kolanie" dziękuję za krytykę kibolu... to dla mnie
zaszczyt,że taki znawca jak ty docenil takiego
wierszokletę jak ja.