KRÓTKIE SPOTKANIE
Chwila wyrwana
przypadkiem.
Pocałunek skradziony
ukradkiem.
Krótkie spotkanie-
szeptana rozmowa.
Tak bardzo mi smutno...
Nie pytasz - dlaczego.
Ty znasz odpowiedź
i ja też ją znam.
Odwracam się szybko
- odchodzę.
Na pożegnanie
połykam łzy.
autor
Yeja
Dodano: 2008-11-25 04:49:35
Ten wiersz przeczytano 1250 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Po burzy zawsze sloneczko wygladnie.
Tyle komentarzy wiec ja sobie pomilcze
slodka chwila, slone lzy...smutni ja i ty.Ale
melancholijna Yeja dzis
trochę zrobiło się smutno ale przecież o to chodziło
Wiersz bardzo osobisty. Napiszę tak: krótkie
kradzione chwile spotkań i łzy pożegnań towarzyszą
zawsze uczuciom oby szczerym i trwałym.
Bywa, ze pozostają nam tyko ukradkowe spotkania i na
predce kradzione pocałunki. Dobry wiersz. Pozdrawiam.
najbardziej boli gdy dotrze do nas że to już koniec
jeszcze przez chwile myśl że da się naprawić tylko jak
gdy nie ma już jedności? w kilku słowach ból rozstania
schowany na plus
Dobrze wychwycony smutek -gorzkie wspomnienie udziałem
dalszych podobnych spotkań nie należy do
przyjemnych-samo życie..powodzenia
Nikt nie lubi rozstań chyba że na chwile ladny wiersz
.
rozczulil mnie wiersz bardzo ladn y masz moja lezke
tak czasem też bywa w zyciu. zostają łzy, które z
czasem obeschną
... ból rozstania dobrze uchwycony w Twoim wierszu,
oby tylko zawsze trwał krótko.Pozdrawiam!
Wiersz krótki ale wyraża pełnię dramatu rozstania,
gratuluję pomysłu.
Najczęściej jest tak właśnie, i to się nie zmienia.
Reszta to przypadek, albo marzenia...
Ta miłość to chyba coś jak zakazany owoc w raju i tak
właśnie to odbieram , ale bardzo ładnie przedstawione
...na pewno napisane w moim guście.