Krystynie
Imieninowe powinszowania dla każdej Krystyny. Szczególnie pozdrwiam Krystynkę z Krakowa.
Poprosiłaś mnie Krysiu o wiersz piękny
poemat
Ależ Krysiu kochana, jaki to ma być
temat?
Czy o czasie, co mija jak ta chmura
gradowa?
Przytłaczając nas wiekiem tu się nikt nie
uchowa.
Czy o wiośnie uroczej, kiedy kwitną
magnolie?
A Ty wciąż zadumana, bo poezje masz w
głowie
Czy o śnie kolorowym? Tylko latem tak śni
się
Kiedy pachną akacje wtedy kocha się
życie.
Jesień też jest urocza i w kolorach i z
mgłami
My kochamy tę jesień, choć już my nie ci
sami
Czy o zimie napisać, która śnieżna i
gładka?
A ty rękę wyciągasz z odrobiną opłatka.
Czy o życiu napisać, które gorzkie,
brutalne?
Raz Cię rzuci za burtę, raz do serca
przygarnie
Czy o życiu napisać, co raz gorzkie raz
słone?
I co komu pisane? ach cóż, komu sądzone?
Czy o szczęściu ułożyć poemacik
prawdziwy?
Kto jest dziś nieszczęśliwy, a kto bardzo
szczęśliwy?
Tyle pytań w tym wierszu, wciąż pytania,
pytania
A co Ciebie nakłania do tych ludzi
kochania?
Kochasz ludzi i życie, chociaż ono
czasami
Taż bywało nieznośne zalewałaś się łzami
Niech zły sen w dal odpłynie jak koszmarna
przygoda
A Ty dla nas zostaniesz zawsze piękna i
młoda.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.