Kryzys s
Popatrz jak wypłowiały kolory naszych
snów,
pryskając po posadzce jak szklane
paciorki.
Myśli w oczach zamarły, spuchły w oczach
worki -
próbowałem cię wołać choć zabrakło mi
słów.
Powiędły nam stokrotki i łzy pod
stopami,
żarliwe uniesienia okrył żal zamglony.
Ogień w duszy przygasa,stygnie
spopielony,
wspomnienia się rozłażą życia kawałkami.
Dni nam w dal przelatują, tracimy
złudzenia,
uczucia bledną w mroku, noc je z nas
przepłasza.
Ścieramy się na słowa które złość rozmienia
-
gdy nas inna melodia do tańca zaprasza.
Czy ktoś zranił nam serca, zmusił do
cierpienia?
Czy to właśnie odchodzi w nicość miłość
nasza?
Komentarze (28)
bardo mi się podoba ...sonety mają serce ...tak jak Ty
...
Ależ Andrzeju, ja nie neguję systemu jakim jest sonet
z jego prostymi rymami. Tylko chciałbym przeczytać
jeden jedyny wiersz napisany przez Ciebie z
wyszukanymi rymami. A Uwierz mi, trzeba w taki wiersz
włożyć o wiele więcej pracy niż w sonet. Mój ostatni
wiersz nie jest pod tym względem szczególnie udany,
proces twórczy był krótki.
Życzę udanej niedzieli. :)
Piękna melancholia...z przyjemnością:) pozdrawiam
Andrzeju
Znowu jestem po sonet u Ciebie :)
Pozdrawiam :)
P.S.
Przepraszam za to podłe 'd' co się zaplątało w; nie
tylko...
Witaj,
nie zawsze musi być słodko...
To tak jak odrobina soli w potrawie...
Miłego dnia Mężczyzny i nide tylko tego.
Serdecznie pozdrawiam.
No cóż, ja powtarzałam to też już kilka razy i
podpisze się dziś też pod Michałem i Krzysiem. Fakt
sonet piękne pisze ci ten smutek i tęsknota ale życie
toczy się dalej, chwycił wiosnę za nogi :)
Pozdrawiam :*)
Świetny sonet moc serdeczności
Witaj Andrzeju:)
Zapewne nie mam prawa ale czy nie ma troszkę racji
Michał:)
Pozdrawiam:)
Smutny ten sonet... pozdrawiam, Marian
Pięknie...A najpiękniejsze jest to że wszystkie te
słowa płyną z głębi Twojego serca.To cudowne uczucie -
pozostanie w Twoim sercu na zawsze,bo taka miłość
trafia się tylko raz,jest wyjątkowa i piękna...Twoja
tęsknota w każdym wierszu...A Ty Zawsze będziesz ją
kochał a Ona zawsze będzie w Twoim sercu...trudno
powiedzieć komuś- zapomnij,żyj dalej...bo sama nie
potrafię,ale jedno powiem: nikt nie powinien być sam i
każdy ma prawo do szczęścia...więc...bądź po prostu
szczęśliwy...Pięknego popołudnia.
Witaj Andrzeju, podpisuję się pod pięknym wierszowanym
komentem Michała/Jastrza.
Myślę, że warto kolejny raz tak zacząć na nowo. Jednak
brakuje śmiałości...
Piękny sonet. Pozdrawiam Stumpy w dniu Twojego
Święta:-)
Piękny sonet, lecz znowu ten sam jego temat:
Miłość, która odeszła i smutek po stracie.
Choć wiem, jak strata boli, to mam radę dla Cię:
Skończ z miłością, po której dawno śladu nie ma.
Tyle wokół miłości. Lecz jest jeden schemat:
Coup de foudre - nim trafieni tylko małolaci.
Ty musisz zacząć szukać i pokochać, bracie,
A Twa miłość partnerkę powoli odmienia.
Więc próbuj, miast szlifować swój talent w sonetach.
Dziesięć razy spróbujesz, a raz Ci się uda.
Nie odtwarzaj miłości dawnej. Ta kobieta
Może być całkiem inna. Nie musi być ruda.
I nawet seks nieważny, choć doń serce rwie się;
Ważne byś miał z kim wspólnie przeżyć życia jesień.
Andrzejku sonet piękny przyznać muszę
przytulam rozweselam duszę
Pozdrawiam serdecznie:))
Miłych wrażeń z okazji dnia mężczyzny
Ano, bliżej końca, jsk początku, to i kolory wyblakłe
wokół nas i marzenia inne i potrzeby też ulegają
zmianom...
miłego dnia, pozdrawiam