Krzyczę w przestrzeń...
...aAaAaAaAa...
...Krzyczę w przestrzeń bez dna...
w oczy niewidzące...
niesłyszące uszy...
dźwięk powraca...
wyciszony przez świat...
Tak trwam w tym wszechświecie...
a samotność...
głucha na me wołanie...
i ślepa na mój ból...
trwa ze mną...
...a ja nie mam siły już krzyczeć...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.