Krzyk
Gdy od porażki dzieli mnie jeden krok.
Chce jak najszybciej uciec stąd
Od wspomnień i żalów nie pytajcie czemu.
Nie powiem to nie ma sensu,
Większego kresu od tego, który osiągnęłam,
już nie ma…
Jest mi wszystko jedno. Ostatnia bitwa
została do stoczenia.
Najtrudniejsza bo z samą sobą… na ringu
przemyślenia.
Marzenia , kiedyś świeciły światłem jasnym.
Teraz niestety szybko pogasły.
Wszyscy popychają mnie w przód. A nie
wiedzą jaki czuje przy tym ból.
Mam dość tej karuzeli z uczuciami , Mam
dość! Powiedzcie jak to wszystko
zostawić?
Gdy serce boli a myśli płaczą życie
przemija… ta chwila…
Szkoda, że od środka mnie zabija.
Każdą myśl, mój styl a sens przemija . Nie
będzie czekał .
Prędzej zwiędnie, gdy będę na ostatnim
zakręcie.
Tak szybko, tak łatwo wszystko mi zabiera.
Moje życie o zgubę się ociera!
Przelatuje przez palce powoli egzystencja
moja
Nie wiem czy nie lepiej wykrzyczeć sobie
„wojna”.
Nie jest kolorowo, łatwo i prosto, nie
każdy problem w tej chwili jest
błahostką.
Kiedyś ratunkiem była dla mnie przyjaźń,
teraz chyba powoli się z nią mijam.
Myślałam, że będzie inaczej…
Nie sama, nie jedna…
To był błąd!
Właśnie teraz kiedy jest mi najtrudniej
zostawiono mnie samą.
Nadzieję mam w sercu , którą przeszywa
prąd…
Ostatnimi siłami mówi mi wprost „uciekaj
stąd”
Po czym zginęła zostawiając złudzenia , że
to nie ostatnia rzecz, którą mam do
powiedzenia.
Jak uciekać i w którą stronę, kiedy ja cała
już płonę.
Krzyczeć nie potrafię, bo nie mam już
sił.
Nie wiem co robić i jak dalej żyć…
Co za uczucie, gdy wszystko co ważne tak po
prostu mija…
Zostaje odraza… to była tylko chwila .
Komentarze (7)
Straszliwie przegadane, zero liryki i gdzie tu miał
być wiersz?
Tak...tak...tak...też bym uciekła,choć na chwilę
jedną...
Ciepło pozdrawiam +
Samo życie."Nadzieję mam w sercu , którą przeszywa
prąd…" mimo wszystko zawsze jest jakaś nadzieja, z nią
łatwiej żyć. Serdecznie pozdrawiam
Odraza to chyba nie to słowo. ''Większego kresu...''
też jakby... Ale ogólnie - tak. Miłego...
To jakieś zebrane przemyślenia, a nie wiersz. Wiersz,
nawet wolny musi spełniać pewne kryteria:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wiersz
Człowiek nigdy nie zostaje tak naprawdę sam. Zawsze
blisko znajdzie się ktoś, czasem nawet jest to osoba,
której bysmy się nigdy nie spodziewali. Odraza po
pewnym czasie stanie się tylko wspomnieniem, wszak
czas leczy rany. A każdą chwilą warto się cieszyć. Bo
każda chwila uczy nas czegoś nowego.
Zostaje odraza , pozostajesz sama.Ale tak bywa . Myślę
, że wielu z nas ma podobne uczucia. Pozdrawiam.