Krzyk
Moje utwory to okrzyki serca,
by cudem miłości Ciebie pozyskać.
Choć rozum wyjaśnia, że nie ma miejsca,
silnie próbuję Twą duszę odzyskać.
Głośno krzyczałem aż dusza poległa,
czemu Twe oczy poezji nie słyszą?
Faktycznie, jest tylko cisza rozległa,
martwe organy słowa nie wyduszą!
autor
JedynyKontakt
Dodano: 2017-02-05 13:44:46
Ten wiersz przeczytano 638 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Witaj, 'martwe organy słowa nie wyduszą' doskonała
metafora, która celnie oddaje bezradność. Moc
serdeczności.
Smutny wiersz.Nie krzycz a walcz o miłość.Pozdrawiam:)
Wymowne
Gorące pragnienie miłości
w ciekawym wierszu:}
jesli czuly szept nie pomogl to krzykiem raczej peel
nic nie wskora..
wiersz ladny, pozdrawiam:)
Ładnie
Pozdrawiam
Podoba mi się pozdrawiam