Krzyk ciszy
Zapadła cisza głucha, zbty cicha,
zbyt spokojna.
Zapadła zbyt wcześnie.
Cisza z początkiem, więc dlaczego bez
końca?
Cisza, która rodzi krzyk,łzy i
cierpienie-
wytrwała by wypełnić okrutne
przeznaczenie.
Była zbyt cicha by o niej zapomnieć
oraz zbyt głośna by o niej nie słyszeć.
Jedna cisza przyniosła tyle złego,
jedna cisza rodzi następną ciszę.
Coś mija, przemija,
coś się zaczyna i kończy,
a cisza trwa bez przerwy,cisza
rozdziela,
chociaż kiedyś nas połaczy.
Nikt nie chce jej słuchać,
po co słuchać ciszy?
Jednak każdy to robi,
chociaż nikt nie słyszy!
-Dla wszystkich tych, którym cisza zabrała ukochaną osobę:(
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.