Krzyk ciszy
wiem że patrzysz
ja boję się spojrzeć
lękam się tego
co mogę dostrzec
czekasz na znak
drobny gest
przelotne spojrzenie
wiem - to tak niewiele
chciałabym...
lecz nie potrafię
ciebie to nie
kosztuje nic
dla mnie to
prawdziwy szczyt
ta cisza
między nami
tak głośno krzyczy
karmiona moimi
nadziejami
gdy kiedyś
usłyszysz krzyk
zrozumiesz dlaczego
tak bałam się
z niej wyjść
Komentarze (1)
Czasami szczęście bawi się z nami w chowanego..Bardzo
ladnie dobrane słowa...