Krzyk duszy
Nie wiem jak to wyrazić?
Słowa do Ciebie nie docierają
a gorzkie łzy nie wystarczają
byś zrozumiał że robisz źle
Brak szacunku
brak zrozumienia
Nie jesteś teraz ze mną
ale jakby obok mnie
Tyle już Ci wybaczyłam
w milczeniu nie oczekując
głupiego "przepraszam"
którego i tak nie usłyszę
Wypraszam sobie
krzyk i ubliżanie
Nie pozwolę sobie więcej
na takie traktowanie
Komentarze (2)
tak jest tak trzymaj...wiesz jakbym chciala wstrzepic
takie postanowienie mojej znajomej...??podoba mi sie
to pokazanie jakie traktowanie podmiot iryczny znosil
i ze sobie na to nie pozwoli...skoro ty mozesz inni
tez!:)
Nie pozwól...musisz znaleźć siłę... Przejmujące
wyznanie...