WEŹ TO WYRAŹ
Widzę blask dostrzegam go
W każdym ruchu miłości moc
Widzę chcę upajam się tym
Zatapiam wzrok w ruchach Twych
I podziwiać chcę
Tak patrzę wciąż
I usta Twe drgają
Dłonie na szyi się splatają
Serce wystukuje rytm
Widzę muzę nimfy ruch
Pączek młody zakwitł tu
Piękno w pejzaż się przemienia
To jak scena lecz końca nie ma
Nikt nie widzi nie zatraca
Bursztyn w oczach się obraca
Każdy ruch powabny taniec pisze
Każdy krok jest coraz bliżej
Dyszę
Wargi drżą, sztywnieje cały
Piękno skryte odsłaniają kotary
buzia słodki finał wielki
radość w sercu impuls lekki
który wzbudza system cały
nie odkryty nie zbadany
lecz lekarstwem jest dla duszy
Mej
Komentarze (3)
witaj, pięknie to wyraziłeś, bo jakaż ma być miłość?
Po stokroć piękna. pozdrawiam.
Fajnie, sympatycznie, zrozumiale:)
Ładny wiersz Przemawia sugestia to ciepłe zrozumienie
i odczuwanie Popraw niezbadany i nieodkryty i mej, gdy
usuniesz nie straci sensu puenta Pozdrawiam
serdecznie:)