Krzyk Duszy
Pragnę złapać w rękę wiatr
i gnać hen, do nikąd
Lub wyciągnąć mocno ręce do nieba
i krzyczeć, wrzeszczeć z całych sił
By wyzwolić ducha
By pochłonęła mnie otchłań gwiazd,
uczucie wolności, lekkości spadających
liści
I tonę w marzeniach niebieskich, mokrych
To dryfujący sen pod wodospadem myśli
moich
autor
blooka
Dodano: 2012-02-20 12:17:41
Ten wiersz przeczytano 585 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
No to krzycz, wrzeszcz, kto ci broni?