krzyk zbyt cichy...
W bezsenną noc
Myśli krążą wokół Ciebie
Oczy wciąż Cię widzą
Pamiętam Twej dłoni dotyk
W ciszy proszę o więcej
Wołam ,żebyś przyszedł
Zebys był...
Krzyk jest zbyt cichy
Ty nie słyszysz...
autor
camila
Dodano: 2004-12-13 16:19:47
Ten wiersz przeczytano 460 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.