Krzywda
Patrz jak połykam wszystkie łzy
każdą z osobna słoną ogromną
każdą jak odrębność traktuję
Jest ich miliony znikających
w ustach mych
Kocham Cię wiesz?
Lecz krzywdą karmić miłość
to jak dać śmiertelnie choremu zjeść
Umieram a wraz ze mną serce i dusza
Nie potrafiłeś zatrzymać łez potoku
nie potrafiłeś ożywić serca mego
Układam się do snu
wzdłuż ciała ręce dwie
W lewej serca kawałek
w prawej lustro z duszy odbiciem
KC:*
autor
margot
Dodano: 2008-05-01 00:01:06
Ten wiersz przeczytano 589 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
taki smutny wiersz i przepełniony miłością i rozpaczą
,trudno radzić ,że słońce znów zaświeci ...ale tak
będzie naprawdę...
Nie ma miłości bez odrobiny bólu, po kilku łykach
goryczy miód smakować będzie lepiej,
wiatr rozgoni chmury i zaświeci Słońce. Kto wie może w
innym niebie , dla innego anioła?
I nie będzie tak smutno w wierszu, a jedynie równie
pięknie i romantycznie.
"patrz jak połykam wszystkie łzy, każdą z osobna słoną
ogromną" pięknie opisałaś, swój ból, on nie zasługuje
na Twoją miłość
Piękny wiersz sercem pisany, bardzo smutny bo i powód
ku temu ma prawo serce z ból pekać.
Czas jednak leczy rany, to trudne wiem
ale chyba jednak wyjścia nie ma.
Miłość to najpiękniejsze uczucie, ale też najbardziej
boli, gdy jest niespełniona. Smutny wiersz, i mnie się
w oku łza zakręciła.
Dlaczego placzesz ? On nie wart jednej lzy..." on
jednej twojej lzy nie wyplaci zlotem,, pozbiraj swoje
mysli ,,,i najlepiej
o nim zapomniej,,,smutny wiersz...badz
dzielna.
I mnie doprowadził do łez Twój wiersz ,jest bardzo
smutny.Za miłość powinno odpłacać się miłością ,ale
nie zawsze tak bywa.Krzywdy wyrządzone
niesłusznie,bardzo bolą,a serce krwawi.To smutne.
Rozumiem ból, jednak wiersz wywołać ma wyrzuty
sumienia? Jednak widzę kropeczkę. Ledwie zauważalną
iskierkę nadziei. Żadnych rąk wzdłuż ciała. Bohaterka
ma zakaz jakiegokolwiek układania się - bezterminowy!