Krzyż
Ludziom....
Widziałem krzyż na wzgórzu wysoko
Człowiek z krzyża wpatrywał się we mnie
głęboko
Szeroko rozwarte ramiona
Wyglądały tak jakby skonał
Pod krzyżem kobieta stała
Łzy swoje matczyne wylewała
Obok stał uczeń – jej syn ukochany
Ona wpatrywała się w krzyżowe rany
Wokoło ciemnio było
Słońce za chmury się skryło
Na krzyżu widniał napis winy:
INRI, dlaczego ?
Powtarzała, dlaczego?
Synu jedyny.
Krzyż naszą ucieczką, krzyż naszym
zbawieniem
Kto krzyż odgadnie ten nie upadnie ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.