Krzyżem
Kładę się krzyżem na podłodze
gdy mój bliski jest w pożodze.
Modlitwy do Jezusa wznoszę
i o łaski dla niego proszę.
Uzdrów Panie biedaczynę,
usuń cierpienia przyczynę.
Niech na nogi stanie śmiało
choćby grzmiało, choćby wiało.
Niech zdrowie przekroczy jego próg
by beztrosko śmiać się mógł.
autor
Poems
Dodano: 2017-12-15 20:47:42
Ten wiersz przeczytano 561 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
z wiarą
pozdrawiam
piękna modlitwa... to szlachetne modlić sie o
innych:-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Bardzo wymowne z wiarą, to mi się podoba;)
Większe szanse na wysłuchanie z kolan niż z leżenia ;)
Piękna modlitwa - ukazuje szlachetnośc i wiarę -
Pozdrawiam serdecznie życząc wysłuchania
Druga połowa bardziej zadbana w budowie, ładniejsze
rymy. A treść - szlachetna.
Szlachetne.
Pozdrawiam :)
Tak jadgrad.
modlimy się za innych?