Krzyżu
Przybity do krzyża smutku ...
Przygnębieniem ...
Niosąc ciężar, Który w sercu pozostał.
W jednej dłoni ściskając przeszłość,
Niby odległą ...
Jednak bliską, pławiącą się strumieniem
bólu.
Niby odległą ...
Jednak do dzisiaj nie dającą spokoju,
Krzywdzącą obojętnością.
W drugiej dłoni ściskając przyszłość ...
Tą, która przynieść może inność.
Tą, która istnieje ...
I zawsze istniała.
Tylko dla mnie pewnego dnia istnieć
zaprzestała.
Odeszła ...
Umarła.
Bo jam jest przybity do krzyża smutku
...
Przygnębieniem ...
Moje dłonie przebite cierpieniem,
A cień teraźniejszości wżyna się w
duszę,
Kalecząc serce
Płaczące z żalu.
Bo jam jest przybity do krzyża smutku
...
Przygnębieniem ...
W bólu wołając sprawiedliwości ...
Wołając łzą ...
Wołając ... cierpieniem.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.