Z KSIĄŻKĄ ZA PAN BRAT

Pięknie. Ładny wiersz na siedemdziesiąt lat
biblioteki.
To wielki sukces dla niej. Pozdrawiam milutko Janku.

Książka .. nie powiem nikomu.. powinna być w każdym
domu ..

świetny, refleksyjny pean na cześć Książki..."cenny"
przekaz. Pozdrawiam

Może być bratem,
a jak treść ma radosną
to nawet siostrą...
+ Pozdrawiam serdecznie

Odnoszę wrażenie, że młodzi sięgają po nie coraz
rzadziej. Zostaje ona wypierana przez obecne zdobycze
techniki i choć to przykre, ale sięga się po nią
czasami z przymusu.
Pozdrawiam:)

Witam.
Bardzo lubię czytać, zdarza się jednak, że gubię
książki i nie umiem ich potem odnaleźć i tyle, nie
wiem jakie jest zakończenie a szkoda. Wracam do nich
po czasie. Na dobry sen życzyłabym Panu dobrej lektury
ale już jest późno. Dobranoc.

To prawda, tylko wielka szkoda, ze korzystanie z
bibliotek coraz bardziej odchodzi w zapomnienie. A
wielka szkoda.
Janku, masz rację: "...dobrze książkę trzymać w
ręce..."
Pozdrawiam

a wieszcz mawiał ..a żebym dożył tej pociechy aby te
księgi zbłądziły pod strzechy..Pozdrawiam:))

Witaj Jasiu, swoim refleksyjnym wierszem przypomniałeś
mi klimaty sprzed czterdziestu paru laty. Jako młoda
dziewczyna prowadziłam punkt biblioteczny w dzielnicy.
Fantastyczny to był piękny czas.Verne, Lem,
Sienkiewicz Prus, Orzeszkowa, Nałkowska, Zabłocki i
wielu wielu innych pisarzy... Pułkowników całe półki,
niezapomniane doświadczenie. Dziękuję i pozdrawiam na
miłą nockę:-)