Księga smutków
Bez serca i bez wiary
omijam przeznaczenie
rozcieram w palcach słowa
upijam się cierpieniem
otwieram zamki strachu
nabieram wody w usta
by nie powiedzieć kocham
dopuszczam się oszustwa
uciekam przed sumieniem
umieram z samotności
czy to jest moja spowiedź?
Czy tylko krzyk w ciemności?
pan smutek
Komentarze (15)
Panie smutku, to musi minąć. Trochę więcej odwagi
trzeba. Wiersz przyjemny.
wiersz bolesny otwarcie prawdy
nabieram wody w usta
by nie powiedzieć kocham
dopuszczam się oszustwa Bardzo mnie wzruszył + Dobry
Też bym chciała omijać przeznaczenie, bardzo fajnie
napisane.
ciekawy wiersz, taki krzyk smutku
dojrzałe i osobiste ...
Zefirek ma rację ale dodałabym, że tym wierszem-
spowiedzią zrobiłeś pierwszy krok :)
Wiersz zgrabny,rytmiczny wypełniony żalem, smutkiem i
bezradnością...
to jest i spowiedź i krzyk w ciemności...
oczekujesz rozgrzeszenia a co za tym idzie ulgi...
chcesz żyć inaczej,nie wiesz dokładnie jak, ale
inaczej niż teraz... zamykasz serce by nie być
zranionym (podejrzewam ponownie) zamykasz się za
szklaną taflą smutku,której inni nie widzą, mógłbyś ją
rozbić, ale boisz się i dopóki ten strach zostanie
dopóty Twoją jedyną towarzyszką będzie samotność...
pozdrawiam ciepło i życzę powodzenia w rozbijaniu
tafli,wierzę że Ci się uda;) Agata S.
smutny , głęboki .... pozdrawiam +
smutek ale bardzo ładnie opisany
BARDZO ŁADNIE NAPISANY PRZEMIŁY W ODBIORZE+
Gdzies w zyciu sie zagubilas,,otoczylas
smutku welonem,,,w samotnosci
cierpisz i placzesz,,,nie lepiej
zaufac milosci,,,po szczescie wyciagnac dlon?Ciekawy
refleksyjny wiersz,,
pozdrawiam cieplutko z daleka.
To mi wygląda, na niemy krzyk w ciemności .
każdego czasem dopada taki pan smutek ciekawy wiersz
Pozdrawiam
Doskonale przedstawiłaś prawdziwy smutek i jego
życie... tylko, nawet smutek nie ucieknie przed
sumieniem...
ciekawie mówi ten pan smutek, choć smutno :)