W księżycową noc...
Dla mojego aniołka, z którym chciałabym spędzać kazdą noc...
W księżycową noc taką, jak ta
Chciałabym być tam i ja,
Gdzie lepsze miejsce i czas,
Gdzie cichy oddycha las.
Gdzie ptaki wesoło śpiewają,
Gdzie marzenia się spełniają.
Pragnę się schować w ciemności,
Dzielić z nią smutki i radości.
Czuć Twoje ciało tuż obok,
Gdy biały po niebie płynie obłok.
Szafirowe niebo usiane gwiazdami,
Góruje nad naszymi głowami.
Z tobą nie boję się wcale,
Gdy morze na brzeg wyrzuca swe fale.
Słyszę cichy szmer strumyka,
Brzmi tak pięknie jak muzyka.
Szumią swymi liśćmi drzewa,
Delikatny wietrzyk mnie owiewa.
Kiedy noc odchodzi w zapomnienie,
I wstaje słońce całe w czerwieni.
Chwytam Cię mój miły za dłonie.
I za słodką, dobrą nocą gonię...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.