Kto pasterz kto czarna owca
Nim dotknę nieba na klęczkach stanę
I ręce w górę podniosę
I powiem witam cię Dobry Panie
Pytanie z sobą przynoszę
Nie po to przecież Cię umęczyli
I powiesili na krzyżu
By Twoja trzódka się pogubiła
I biła w dzwony ze spiżu
W tym miejscu właśnie zabrakło rymu
Więc siądę koło jałowca
Pokornie pytam Cię Dobry Panie
Kto pasterz kto czarna owca
autor
Chicago
Dodano: 2019-05-17 15:37:10
Ten wiersz przeczytano 1185 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Dobre pytanie.
Pozdrawiam.
Doskonała puenta.
Pozdrawiam, Chicago
Niejeden pasterz duchowy, to czarna owca. Ale białych
owieczek jest więcej niż czarnych. Czy to pociecha?
Nie! Pasterzowi stawiamy szczególnie wysokie
wymagania. Ci, co psują im opinię powinni z Kościoła
odejść. Ale nie na emeryturę! Opuścić Kościół na
zawsze.
Pozdrawiam Tomaszu.
Nie znam nikogo kto pozwoliłby wilkom paść swoje owce.
Nawet czarne... Może więc z tą bezgraniczną miłością
do nas to lekka przesada?
Pasterz w skórze czarnej owcy to dopiero
niespodzianka... Świetny wiersz, Tomaszu. Pozdrawiam
słonecznie :) B.G.
Pastorów w Polsce mało, a pasterzy to jak na
lekarstwo...
Pozdrawiam :)
udany wiersz pozdrawiam