Kto poratuje dobrym słowem
Nie mam ja, komu się posmucić,
I skargę z duszy swej wyrzucić,
Bo jestem jak ten palec sam,
Bo taki los parszywy mam.
Kto poratuje dobrym słowem,
Zmniejszy nieszczęście o połowę,
A nawet większą da nadzieję,
Że dobry człowiek gdzieś istnieje.
Szepnąłbym komuś coś do ucha,
Nie wypłakiwał się w poduchach,
Bo mnie samotność bardzo boli,
Bo któż z rozpaczy tej wyzwoli.
Kto poratuje dobrym słowem,
Zmniejszy nieszczęście o połowę,
A nawet większą da nadzieję,
Że dobry człowiek gdzieś istnieje
Chcę poznać sobie równą duszę,
Gotową przetrwać pełnię wzruszeń,
Bo samotności wciąż się lękam,
Bo ona nie jest wcale piękna.
Kto poratuje dobrym słowem,
Zmniejszy nieszczęście o połowę,
A nawet większą da nadzieję,
Że dobry człowiek gdzieś istnieje
Komentarze (8)
poruszyłes Grandzie i moja samotnosć która równie jak
Twoja boli, pozdrawiam i plusik zostawiam
Dobrze Boleść mówi,w każdym człowieku jest ziarno
dobra...
Samotny też nie jesteś skoro bywasz Autorze na beju a
tutaj tyle osób gości.
Pozdrawiam i uśmiech zostawiam wraz z dobrym słowem:)
Zostawiam dobre słowo :)
Witaj Grandzie:)W każdym człowieku jest jakieś dobro..
chyba tylko w wierszu,,sam jak palec,, bo masz
rodzinę..czasami i w rodzinie możemy sie poczuć
samotni ,to tylko mijające chwile ,które utwierdzaja
nas jak ważnia jest dla nas.Przed nami długi
wekend..nie siedż w ,, chalupie,, a ruszaj w plener na
słoneczko:))Świat jak brzydki tak i piękny .Pozdrawiam
serdecznie:))
Proponuję zamiast "wydalić", "oddalić". Ale to Twój
utwór. Pozdrawiam.
Anons matrymonialny ?
Wydalamy.- najczęściej z siebie - kał :) Potrzebna
korekta !
wiersz o pragnieniu przyjaźni i miłości...dużo jest
przyjaznych osób tylko trzeba dobrze szukać.Miłego
dnia.
warto dla kogoś być czasem słowem czasem gestem