Którzy
Lubię zamyśloną chwilę
przed zmierzchaniem
gdy cisza
wydłuża oddechy
w oddali
miasto przystaje
między latarniami
a oni
którzy przez wieki
dla mnie tę ziemię
uczynili świętą
i nakazali
płyną
ramionami
autor
AAnanke
Dodano: 2024-02-21 22:20:26
Ten wiersz przeczytano 396 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Nie mozna zapomniec o tych co 'plyna ramionami', bo my
wejdziemy w ich role i tez bedziemy chcieli byc
zapamietani.
Refleksja na 6-tke, Tereso. :)
Pozdrawiam z podobaniem :)+
Treść wiersza odnosi się do refleksji w cichej chwili
zmierzchu, gdzie miasto i ludzie stają się częścią
świętego dziedzictwa, co prowadzi do symbolicznego
płynięcia w oceanie ramion.
(+)
Bardzo głęboki wiersz!
Wymownie o naszych przodkach i dziedzictwie, które nam
przekazali...
Odbieram ten wiersz i Twój poprzedni pt. "Do Miejsc
Dobrych Dusz" jako całość.
Serdecznie Cię pozdrawiam
Z przyjemnością.
Wymowne bardzo wersy.
Ich, a zarazem nasze dziedzictwo, pozdrawiam ciepło.
Wszystkim, którzy odwiedzili ten wiersz i kilka innych
i komentowali, pięknie dziękuję.
Powtórzyłabym jak Isana...pozdrawiam serdecznie.
Dziś większość idzie w zatracenie.
A szkoda. Pozdrawiam serdecznie
Piękny wiersz, wymowne, refleksyjne wersy.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo wymowny wiersz, zmusza do refleksji:))
Nastrój porywa.
Pozdrawiam :)
Wymownie.
Pozdrawiam, AAnanke :)
tak, to ich i nasze dziedzictwo.
Podoba mnie sie.
Odplynelam.